.design .life
O co chodzi z tą całą pikselozą?
napisany:
28 stycznia 2022
napisała:
Ania Sikorska
Natrafiłeś kiedyś na stary filmik na YouTube, pod którym każdy kąśliwie komentował, że jest kręcony “kalkulatorem”, bądź “mikrofalówką”? Pamiętasz zamazywane oczy osobom podejrzanym w telewizyjnych magazynach kryminalnych?
Takie zjawisko potocznie nazywa się pikselozą, chociaż jego faktyczna, bardziej poważna nazwa to pikselizacja. Definiując pokrótce: jest to zjawisko deformacji, polegające na zniekształceniu obrazu cyfrowego bądź wideo tak, że piksele, z których się składa, widoczne są gołym okiem.
Trochę teorii…
Każdy obraz, jaki widzisz na ekranie swojego monitora, jest wyświetlany w pikselach i jest obrazem rastrowym lub bitmapowym. Pliki rastrowe mają określoną szerokość i wysokość wyrażoną właśnie w pikselach, nie są podatne na zmiany wielkości. Konsekwencją przeskalowania takich plików będzie utrata jakości, a co za tym idzie – widoczne gołym okiem piksele.

Formaty plików rastrowych są powszechnie znane i używane przez wszystkich: zdjęcia zapisuje się i wysyła w JPG, ruchome obrazki potocznie nazywane gifami (tutaj jest to bardziej niż oczywiste) w GIF, a grafiki z przeźroczystym tłem obsługuje PNG.
Co powoduje pikselozę?
Pikselizacja może być spowodowana czynnikami, takimi jak:
- zmiana rozmiaru obrazu,
- niska rozdzielczość ekranu,
- słabe połączenie sieciowe (w przypadku wideo nadawanego na żywo, np. podczas wideorozmowy lub streamowania gier komputerowych),
- świadome działanie projektanta.
Rozszerzając temat na podstawie pierwszego wymienionego czynnika – pomniejszania i powiększania grafiki – nie mogę nie zahaczyć o temat różnic pomiędzy grafiką rastrową a wektorową.
Czym różni się grafika rastrowa od wektorowej?
Grafika rastrowa jest rodzajem komputerowej grafiki dwuwymiarowej i jej podstawę stanowi matryca (siatka) drobnych punktów (pikseli), zwana rastrem lub bitmapą. Każdy piksel jest odpowiednio zdefiniowany w formie cyfrowej i ma swój własny, niezależny od innych kolor, który wyraża się zazwyczaj w systemie barwnym RGB.
Im większy obraz rastrowy, tym więcej pikseli w nim występuje, a im większa ilość pikseli, tym lepszej jakości jest wyświetlany obraz.
Grafika wektorowa to obraz opisany za pomocą kształtów geometrycznych (krzywych, linii, prostokątów, kół oraz wieloboków) i jej podstawę stanowi kod matematyczny. Stosuje się ją przy projektowaniu logotypów, ikon, fontów oraz rysunków technicznych. Jest nieodłącznym elementem programów CAD, a także podczas projektowania mniej lub bardziej skomplikowanych ilustracji.
Największą zaletą grafiki wektorowej jest to, że plik nawet małych rozmiarów może zawierać grafikę o wysokiej rozdzielczości, dzięki czemu możemy skalować ją praktycznie w nieskończoność. Mały plik o rozmiarze kilku megabajtów wystarczy, żeby wrzucić go na ogromny, wielkoformatowy billboard bez utraty jakości.

No dobra, a co z tym świadomym działaniem projektanta?
Pisząc o świadomym działaniu projektanta, mam na myśli tzw. pixelart. Moda na piksele zdaje się nie przemijać i jest swoistym, nostalgicznym powrotem do gier z czasów komputerów 8 i 16-bitowych takich jak Commodore 64 czy Atari. Założę się, że pamiętacie gry takie jak Mario Bros czy Contra – to dzięki dobrym wspomnieniom tych produkcji piksele wróciły do łask. Później, w dobie gier trójwymiarowych, o grafice mocno przypominającej rzeczywistość pojawił się także Minecraft, który totalnie zdominował rynek gier grafiką opartą właśnie na prostych formach – pikselach.

Pixelart to forma tworzenia grafiki, w której obraz powstaje poprzez ręczne rysowanie piksel po pikselu, formujące czytelne formy. Pierwotnie znajdował on zastosowanie właśnie w grach komputerowych i konsolach do gier, dziś natomiast mimo ogólnodostępnych wypasionych programów do grafiki, pixelart wyszedł poza świat gier. Na rynku graficznym działa mnóstwo pasjonatów, którzy dłubią swoje dzieła kwadracik po kwadraciku, tworząc z nich bardzo szczegółowe, a jednocześnie proste i czytelne grafiki w specjalnych programach przeznaczonych wyłącznie do tej techniki. Używa się go także na urządzeniach, które mają ograniczone możliwości wyświetlania.
Jak to wygląda w praktyce?
Projektując logo dla klientów, zawsze wyszczególniamy informacje, że jest ono “w wektorze” bądź “w krzywych”. Znak graficzny opracowujemy, korzystając wyłącznie z techniki wektorowej, która pozwala na opisanie obrazu za pomocą figur geometrycznych. Tak stworzona grafika umożliwia bezstratne skalowanie do dowolnych rozmiarów, a co za tym idzie używanie logo na różnych elementach identyfikacji wizualnej oraz przestrzeniach, a także wycinanie za pomocą specjalistycznych maszyn (takich jak np. plotery), w przeciwieństwie do obrazu rastrowego, przy którym po nawet nieznacznym powiększeniu będą widoczne poszczególne piksele.
Projektując grafikę rastrową, czyli np. ilustracje czy materiały do social media dbamy zawsze o to, by klient dostał od nas komplet plików w odpowiedniej rozdzielczości wedle przeznaczenia – tak, by wszystko wyglądało profesjonalnie i estetycznie, a wspomniana w tym artykule pikseloza nie stanowiła problemu.